Synopsis
Jak zostałam perliczką to niezwykle dojrzała produkcja, która zapada w pamięć poetyckim stylem i poważnym tematem. To film wartościowy pod względem edukacyjnym, ale jednocześnie może być trudny dla znacznej większości młodych odbiorców – nie chodzi o temat, lecz raczej sposób prowadzenia opowieści i pewną obcość
prezentowanej na ekranie kultury; ma wysoki próg wejścia – z pewnością nadaje się dla młodych widzów, którzy mają już pewne doświadczenia ze współczesnym kinem artystycznym, jednak nie wszyscy nastolatkowie mu sprostają.
Jak zostałam perliczką wprowadza młodego widza w całkowicie inny świat – z odmiennymi zwyczajami, relacjami społecznymi. To bardzo cenne, z antropologicznego punktu widzenia doświadczenie, które otwiera widza na inność, uczy jej poszanowania oraz poznawczej ciekawości świata.
Film Rungano Nyoni w ciekawy (daleki od europocentryzmu) sposób mierzy się z tematem żałoby, śmierci, traumy i przemocy seksualnej. Szczególne znaczenie dla tej głęboko magicznej i symbolicznej opowieści ma ostatni z tematów, który staje się główną osią filmu.
Jak zostałam perliczką opowiada o rodzinie, w której obecna jest milcząca zgoda na molestowanie i gwałcenie małoletnich przez jednego z jej członków. Zambijska reżyserka stawia ogromny nacisk na fakt, że w niektórych kulturach tradycja wciąż jest ważniejszą od ludzkiej krzywdy, a o zmarłych mówi się dobrze albo wcale
. Kultura jak ta potrzebuje perliczki – symbolu filmu, czyli osoby niebojącej się mówić głośno o zbrodniczych procederach, dziejących się w ciszy za przyzwoleniem innych. Dzięki perliczce istnieje szansa na głośne wykrzyczenie prawdy o tragedii i być może, w przyszłości na uleczenie tego, co chore.
Film opowiada również o silnej i okrutnej władzy patriarchatu, której w większości służą również kobiety, normalizujące i zgadzające się na własną niższą pozycję. Dodatkowo Nyoni obrazuje wykorzystywanie zarówno pod względem seksualnym, jak i kulturowym – żona łatwo może zostać oskarżona o to, że nie dba odpowiednio o męża (choćby, że mu nie gotuje, co czyni mężczyznę nieszczęśliwym i ma usprawiedliwić jego występki). Wszelkie powyższe aspekty warto omówić z młodymi widzami i uczulić na świadome rozpoznawanie i nagłaśnianie opresji w kulturze zawoalowanej pod przykrywką tradycji.
Film Rungano Nyoni rozpięty jest między surowym realizmem a realizmem magicznym: większość scen rozgrywa się w nocy, w półmroku, półcieniu. Powolne tempo, długie ujęcia statyczne oraz równie długie jazdy kamery ukazujące bohaterkę jakby w zwolnionym ruchu podkreślają dystans, zamknięcie Shuli wobec swoich krewnych. Symboliczne są również przestrzenie, w których pojawiają się najważniejsze wyznania: ciemna kuchnia, gdzie skupiają się kobiety, czy wnętrze samochodu, gdzie nie patrzy się na twarz rozmówczyni. Okazja opłakiwania i pogrzebu członka rodziny staje się pretekstem do przerwania trwającej lata zmowy milczenia wokół pedofilskich czynów zmarłego, a widz/ka obserwuje, jak wielką krzywdą dla dorosłych już kobiet była wieloletnia cisza i wyparcie ich traumatycznych doświadczeń. Niektóre sceny zdają się etnograficzną dokumentacją ceremonii czuwania i pogrzebu, inne zaś są raczej nierealne, symboliczne – jak na przykład pojawiająca się w domu i szpitalu woda.
W większości zimne światło i podbite nim barwy, tak jak i kompozycja kadrów, przywodzą na myśl inscenizowane fotografie Gregory’ego Crewdsona, który odsłaniał niepokoje pod powierzchnią amerykańskich wizji idealnych przedmieść. Tu jesteśmy w innym kręgu geograficznym (Zambia), ale w podobnej scenerii.
Jak zostałam perliczką można odczytać jako aktywistyczny, choć nie agresywny feministyczny głos za udzieleniem głosu ofiarom kazirodczych gwałtów, skierowany przeciwko patriarchalnemu ustrojowi prezentowanej na ekranie społeczności. Równie dotkliwe wydaje się przeniesienie winy na wdowę, która sama była ofiarą dewiacyjnych ciągot męża, a która w finale ponosi symboliczną i ekonomiczną karę za nieupilnowanie
męża.
Rozmawiając o filmie można poruszyć cały szereg tematów takich jak tradycje żałobne w różnych kręgach kulturowych, przemoc seksualna (jej konsekwencje, system wsparcia, właściwy sposób reagowania) oraz zagadnienia przydatne pod kątem egzaminu maturalnego: motyw śmierci w tekstach kultury i realizm magiczny.
Jak zostałam perliczką to kino ważne, ale tematycznie niezwykle trudne, traumatyzujące. Dlatego seans filmu powinien wiązać się z rozmowę po nim, żeby młodzi widzowie mieli szansę nazwać i zrozumieć lęk, jaki może się u nich pojawić.
Video & Photo
Kiedy na ekranie
- 19.00